Występowanie “hipermęskich” cech twarzy u autystycznych chłopców i dziewczynek – dowód na korzyść teorii Skrajnie Męskiego Mózgu w autyzmie.

Zgodnie z teorią Skrajnie Męskiego Mózgu w autyzmie istnieją pewne cechy poznawcze i behawioralne, które częściej występują u mężczyzn niż kobiet. Przykładem jest chociażby skłonność do myślenia systematycznego w przeciwieństwie do myślenia empatycznego. Według tej teorii autyzm można rozumieć jako formę skrajnego przejawu tego typowego męskiego profilu. Za przyczynę tego stanu rzeczy teoria sugeruje narażanie w okresie prenatalnym na działanie testosteronu o podwyższonym stężeniu.

Poczyniono także obserwację, że podwyższone stężenie testosteronu w ciąży prowadzi u dzieci do wykształcenia ”skrajnie męskich” rysów twarzy. I przyjęto założenie, że aby teoria Skrajnie Męskiego Mózgu była prawidłowa, to osoby z autyzmem powinny mieć skrajnie męskie rysy twarzy.

W najnowszym badaniu opublikowanym w Scientific Reports podjęto się sprawdzenia tej hipotezy.  Zgodnie z przewidywaniami teorii Skrajnie Męskiego Mózgu, wykryto, że autystyczni chłopcy i dziewczynki mają bardziej męskie cechy twarzy w porównaniu do grupy kontrolnej dzieci z cechami neurotypowymi.

Warto dodać, że wyniki wcześniejszych badań starających się określić, czy o osób z autyzmem częściej występują skrajnie męskie rysy twarzy, są niespójne. U kobiet z cechami subklinicznymi lub z diagnozą autyzmu wykazano występowanie bardziej zmaskulinizowanych niż przeciętnie twarzy. Natomiast badania nad mężczyznami nie wykazały istnienia żadnych różnic między mężczyznami z autyzmem a grupą kontrolną. Co więcej, wyniki niektórych badań sugerują nawet, że mężczyźni z autyzmem mają twarze nie tyle zmaskulinizowane co androgeniczne.

W najnowszym badaniu zespół badaczy pod kierownictwem Diany Tan z University of Western Australia porównywali rysy twarzy dzieci autystycznych i neurotypowych. W badaniu uczestniczyły dzieci, które nie osiągnęły jeszcze dojrzewania płciowego. Miało to na celu wyeliminowanie prawdopodobieństwa odwrotnego wpływu zmian hormonalnych w okresie dojrzewania płciowego na cechy twarzy wywołane oddziaływaniem testosteronu w okresie ciąży. Badacze założyli, że  ten efekt mógł wpłynąć na wyniki wcześniejszych badań, które były przeprowadzane na grupach osób dorosłych.

W badaniu wykorzystano nowatorski proces mapowania twarzy 3D. Badania kontrolne przeprowadzono na grupie 48 chłopców i 53 dziewczynek o cechach neurotypowych. Uzyskano w ten sposób zobiektywizowane wskaźniki cech twarzy, które stanowią najbardziej typowy przejaw męskości i kobiecości w twarzach dzieci. Za pomocą uzyskanych pomiarów badacze opracowali algorytm, który pozwalał na prawidłowe określenie płci twarzy z dokładnością około 98%.

Następnie badacze zastosowali opracowany algorytm do oceny rysów twarzy 54 chłopców i 20 dziewczynek ze spectrum autyzmu oraz dobranych pod względem płci i wieku neurotypowych dzieci. Wyniki wskazały, że dzieci autystyczne (zarówno chłopcy i dziewczynki) miały bardziej zmaskulinizowane twarze. Używając żargonu badaczy – ich twarze były hipermęskie.

Dodatkowo badacze porównali obie grupy dzieci pod kątem sześciu cech twarzy, które najbardziej różnicowały twarze neurotypowych chłopców i dziewczynek. Na pięciu spośród tych sześciu cech twarze dzieci autystycznych obu płci osiągały bardziej męskie wskaźniki niż grupa kontrolna.

Wreszcie, wśród autystycznych dzieci obu płci wykazano, że im bardziej męskie były ich twarze, tym większe przejawiały one trudności społeczne i komunikacyjne, oceniane przy pomocy testów diagnostycznych dla autyzmu.

Badanie posiada kilka słabych stron. Wielkość badanej grupy jest relatywnie mała. Największą jednak słabością jest przyjmowanie istnienia związku pomiędzy podwyższonym stężeniem testosteronu w okresie prenatalnym a zmaskulinizowanymi twarzami dzieci ze spektrum autyzmu. Prenatalne wysokie stężenie testosteronu jest znaną przyczyną bardziej męskich rysów twarzy, a dzieci autystyczne mają zmaskulinizowane twarze. Stąd założenie że wysokie stężenie testosteronu w ciąży przyczynia się do rozwoju autyzmu (jak wynika z założeń teorii Skrajnie Męskiego Móżgu). Sami autorzy zauważają, że w tym badaniu nie mieli dostępu do informacji na temat stężenia testosteronu, na jaki dzieci były narażone w okresie przedporodowym. Stąd należy brać pod uwagę także alternatywne wyjaśnienia wyników badania. Autorzy dochodzą do konkluzji, że „dalsze badania podłużne, które zbadają związek między działaniem testosteronu w ciąży, poporodowej morfologii twarzy i fenotypem autystycznym dostarczą bardziej bezpośrednich danych na temat hipotetyzowanego związku”.

Teoria Skrajnie Męskiego Mózgu stanowi inspirację dla ważnych badań dla zrozumienia przyczyn autyzmu, jednak nie pozostaje bez kontrowersji. Cordelia Fine, autorka Delusions of Gender and Testosterone Rex, wymienia teorię jako przykład współczesnego “neuroseksizmu”. Co więcej, wyniki innych badań są niespójne z założeniami teorii. Na przykład, w ubiegłorocznym badaniu obrazowania mózgu wykryto, że w porównaniu z neurotypowymi mężczyznami, autystyczni chłopcy i mężczyźni mają wzorzec połączeń funkcjonalnych podczas spoczynku przypominający wzorzec typowy dla kobiet. Autystyczne dziewczynki i kobiety natomiast cechowały się bardziej męskim profilem neurologicznym. Badanie to daje poparcie „tezie, że zaburzenia ze spektrum autyzmu mogą stanowić zaburzenie różnicowania seksualnego czy androgynii raczej niż zaburzenia charakteryzującego się maskulinizacją obu płci”.

Źródło:

Hypermasculinised facial morphology in boys and girls with Autism Spectrum Disorder and its association with symptomatology

https://digest.bps.org.uk/2017/09/14/autistic-boys-and-girls-found-to-have-hypermasculinised-faces-supporting-the-extreme-male-brain-theory/

Opracowanie wersji polskiej (PŁ)

Polski psycholog i psychoterapeuta w Peterborough, UK